Fortepan

Twórcy internetowej galerii Fortepan stwierdzili, że nie można spisać na straty starych i zapomnianych fotografii. Z kilkudziesięciu tysięcy anonimowych zdjęć, które zbierali przez lata, wybrali, zeskanowali, skatalogowali i zamieścili na stronie projektu 22 758 fotografii.

Fotofestiwal poszedł o krok dalej. Zreinterpretował i stworzył oprawę wizualną dwunastej edycji festiwalu, wykorzystując tę wyjątkową galerię zdjęć nieznanych autorów, nieznanych miejsc, niezidentyfikowanych ludzi. Efekt?

I to ma być poważny festiwal? / And that’s called a serious festival?

W poszukiwaniu materiałów do części wystawy poświęconej zdjęciom amatorskim, znaleźliśmy www.fortepan.hu i spędziliśmy zaczarowani przed komputerami kilka dni, wieczorów i nocy. Tysiące zdjęć, uporządkowanych chronologicznie od początku XX wieku do jego końca, zachwyca nie tylko historiami, które opowiadają, ale samymi kadrami. To trzeba pokazać.

Z tego samego założenia wyszli autorzy strony: węgierscy pasjonaci fotografii. Chcą oni wpłynąć na zmianę w sposobie myślenia o tego typu zbiorach. „Inicjatywy te zmierzają ku stworzeniu nowego paradygmatu archiwum, opartego na otwartości, dialogu i uczestnictwie, w przeciwieństwie do tradycyjnych wartości archiwum takich, jak dyskrecja, stałość i niezmienność.”

Komunikaty 12. edycji Fotofestiwalu to informacja o kulturowymi rozrywkowym charakterze festiwalu, to komentarz do obiegu informacji w Internecie, to mrugnięcie okiem do oczytanego odbiorcy i dyskusja z formami komunikacji kultury. To też wypowiedź na temat fotografii.

Będzie elegancko! / It'll be classy!

Jako organizacja non-profit, a przede wszystkim jako grupa młodych, szukających nowych rozwiązań ludzi, chcieliśmy udowodnić, że można stworzyć nową jakość na międzynarodowym poziomie, która będzie rozwinięciem tegorocznego tematu Fotofestiwalu: fotografii amatorskiej. Zdjęcia zamieszczone na www.fortepan.hu udostępnione zostały założycielom strony przez rodziny fotografów na zasadach licencji creative commons, w innych przypadkach prawa autorskie wygasły wiele lat temu.

Wykorzystanie tych obrazów do komunikacji z publicznością, to poszerzenie pola dyskusji o wolności strefy informacyjnej, o kulturze remiksu i zmianach w wymianie informacji ery Internetu. Było już o wolnym filmie, wolnej muzyce, wolnej sztuce i wolnych lekturach. Czas na reformę w myśleniu o komunikacji PR jako ekskluzywnym produkcie, którego wartość wzrasta wraz z rozpoznawalnością autora. Dodatkowo chcemy pokazać, że nawet fotografia, zwyczajowo obwarowana zabezpieczeniami licencyjnymi, otwiera swoje podwoje dla kreatywnych umysłów. Stare, nie znaczy nieaktualne. Połączyliśmy zatem 100-letnie zdjęcia z językiem komunikatów i sposobem myślenia użytkowników Internetu w XXI wieku. Wykonany kolaż upubliczniamy i zapraszamy nim na festiwal, ale staramy się też sprowokować do poszerzania horyzontów w zakresie komunikacji i mediów oraz konkretnych prądów myślowych w sztuce.

Zapraszamy zatem na Fotofestiwal – 12. Międzynarodowy Festiwal Fotografii w Łodzi, bo będzie elegancko!